Studenckie życie? Cztery dania, które znamy nie tylko z memów

Kuchnia studencka to częsty przedmiot dowcipów i żartów. Sytuacje, które dla wielu osób są jedynie zabawną anegdotą, dla wielu studentów są codziennym życiem. Już od dawna określenie „po studencku” oznacza stworzenie czegoś z niczego – nic dziwnego, niski budżet, brak czasu i aktywne życie, sprawia, że studenci potrafią dokonać rzeczy niemożliwych. Oto kilka najciekawszych sytuacji, które są bliskie każdemu studentowi.

Danie a la student

„Kanapka z chlebem” – podobnie, jak kromka posmarowana nożem, to częsty obiekt licznych żartów, nawiązujących do kuchni studenckiej. Kanapka z chlebem to niezwykle tani i szybki sposób, zarówno na śniadanie, drugie śniadanie, podwieczorek, jak i kolację, który wyróżnia się małą ilością kalorii.

Co można by poradzić studentom w takiej sytuacji? Wystarczy uzupełnić kanapkę z chlebem plastrem żółtego sera, a posiłek nie tylko stanie się bardziej wartościowy i smaczniejszy, ale też zacznie przypominać tradycyjne jedzenie.

Ryż z keczupem – to kolejne osławione danie studenckie, które idealnie sprawdzi się na obiad. Szybkie, tanie i zawsze łatwo dostępne. Wystarczy zaledwie 15 minut, aby ugotować ryż, a następnie polać go ketchupem, nadając mu niepowtarzalnego smaku.

Jak studenci mogliby urozmaicić swoje danie, aby przestało być obiektem żartów? Wystarczy do ryżu dodać nieco piersi z kurczaka, która wcześniej została zamarynowana w … ketchupie. Owszem! Marynata, w której główną rolę odgrywa ketchup – najbardziej uniwersalny i tym samym ulubiony produkt studentów – jest powszechnie używana do marynowania mięs, w tym kurczaka.

Jajecznica smażona na żelazku – memy, przedstawiające przygotowywanie jajecznicy lub sadzonych jajek na żelazku, podbijają internet. Smażenie jajek nigdy nie wydawało się tak proste, jak za czasów studenckich. Chociaż to niekonwencjonalne rozwiązanie jest doskonałym sposobem na pyszne i ciepłe śniadanie, może je nieco zmodyfikować, aby cały proces przebiegł nieco sprawniej.

Otóż wystarczy na żelazku położyć patelnie, zamiast rozbijać jajka bezpośrednio na jego stopkę. Osiągnięty efekt będzie taki sam, jakbyśmy przygotowywali posiłek na kuchence elektrycznej – a za to o wiele mniej sprzątania.

Parówki gotowane w czajniku – bo kto powiedział, że czajnik jest tylko do gotowania wody? Cały proces jest niezwykle łatwy – do czajnika wlewamy wodę, a gdy zacznie się gotować wkładamy parówki. Jakie wady ma takie rozwiązanie? Plastikowy czajnik z łatwością przejmuje wszystkie zapachy, dlatego nie powinno nas dziwić, że kolejna herbata będzie miała mięsny smak.

Nie każdy wie, że parówki można przygotować w mikrofali, to również łatwy sposób, który pozwala zaoszczędzić mnóstwo czasu i cieszyć się ciepłym posiłkiem, zjedzonym domowym (akademickim) zaciszu.

Jak rozwiązać kulinarne problemu?

Innowacyjne rozwiązania i odważne posunięcia w kuchni studenckiej mają swoje uzasadnienie – brak czasu, nadmiar obowiązków i chęć zaoszczędzenia pieniędzy. Jednak najczęściej takie sytuacje kończą się zamówieniem pizzy lub stołowaniem się na mieście, co wcale nie wychodzi tanio.

Dużo lepszym sposobem jest catering dietetyczny w Koszalinie, Lublinie, Warszawie czy w innym mieście, do którego wyjechaliśmy na studia, czyli gotowe, smaczne i pełnowartościowe posiłki, dostarczane każdego dnia pod drzwi. Takie rozwiązanie pozwala na zdrowe i urozmaicone jedzenie, bez tracenia czasu na zakupy i przygotowywanie posiłków. Jest także oszczędnością pieniędzy – szczególnie, jeżeli porównamy koszty takiej usługi z regularnym jedzeniem na mieście. Catering dietetyczny (zwany także dietą pudełkową) dostępny jest w większości większych Polskich miast. Możesz dalej być na „cateringu u mamy” i przywozić zapasy jedzenia z rodzinnego domu, ale dieta pudełkowa wydaje się być lepszym rozwiązaniem. Opcji jest naprawdę dużo, bez problemu znajdziesz także taką „budżetową”.