Najczęstsze błędy w odżywianiu – czego powinno się unikać?

Właściwy sposób odżywiania się to podstawa w dążeniu do poprawy zdrowia, sylwetki i samopoczucia. Konwencjonalna współczesna dieta jest niestety niekorzystna dla organizmu. Wysokoprzetworzona żywność, produkty niewiadomego pochodzenia i gotowce ze słabych jakościowo produktów dominują w jadłospisach wielu Polaków. Jakich błędów w odżywianiu należy bezwzględnie unikać?

Niewłaściwe proporcje makroskładników

Większość osób popełnia podstawowy błąd, którym jest zły podział makroskładników. Organizm potrzebuje bowiem białka, tłuszczów i węglowodanów w określonych proporcjach. Komponując dietę, należy uważać na nadmierne spożycie któregokolwiek z tych składników. Trzeba też koniecznie chronić się przed ich niedoborami. Jako przykład posłużyć może białko. Jest podstawowym budulcem mięśni i ważnym składnikiem diety redukcyjnej. Ograniczając je na rzecz węglowodanów, można łatwo przesadzić i bardzo szybko przytyć. Podobnym błędem jest wykluczanie z diety tłuszczu. Przyjmowanie tego makroskładnika z wartościowych źródeł okazuje się konieczne. Przyswajanie wielu witamin i minerałów nie jest możliwe bez tłuszczu, bo w konsekwencji prowadzi do awitaminozy i rozwoju różnych jednostek chorobowych. Wbrew pozorom, ograniczona podaż tłuszczu sprzyja także tyciu. Kwasy tłuszczowe spełniają ważne funkcje w procesach metabolicznych, przez co odpowiadają za odchudzanie.

Brak urozmaicenia posiłków

Często popełnianym błędem żywieniowym jest brak zróżnicowania diety. Wiąże się to z ograniczeniem zarówno formy posiłków, jak i ilości stosowanych składników. Uboga dieta nie przyczynia się do poprawy zdrowia, a za to naraża organizm na niedobory witamin i minerałów. W konsekwencji może być przyczyną rozwoju różnych chorób. U osób aktywnych fizycznie spowalnia postępy treningowe. Brak urozmaicenia diety jest ponadto nudny i męczący – nierzadko trudno utrzymać taki plan żywienia, co zachęca do sięgania po niezdrowe dodatki.

Sięganie po śmieciowe jedzenie

O szkodliwości wielu produktów nie trzeba nikogo przekonywać. Wiadomo, że słodycze, słone przekąski, fast-foody nie powinny być elementem zdrowej diety. Nieco kontrowersji może jednak wzbudzić fakt, że unikać powinno się także wielu produktów uznawanych za zdrowe. Dotyczy to m.in. soków zagęszczanych, batonów zbożowych czy popularnej granoli. W większości produkty te zawierają ogromne ilości chemii i cukru, przez co trudno zaliczyć je do wartościowych – nawet, jeżeli bazują na potencjalnie zdrowych składnikach. Zmyłką często stosowaną przez producentów jest reklamowanie swoich wyrobów faktem użycia brązowego cukru. Pod względem wartości odżywczej nie różni się on jednak od zwykłego cukru stołowego.

Podjadanie między posiłkami

Błędem nagminnie popełnianym prze osoby na diecie jest podjadanie między głównymi posiłkami. Najczęściej wynika to ze źle ułożonego planu żywienia. Jeżeli na jeden posiłek przypada za mało kalorii, przeczekanie kilku godzin na kolejny może być trudne. W konsekwencji łatwo sięgać po różne przekąski. Z 4-5 posiłków nierzadko robi się kilkanaście. Każdy kęs pobudza insulinę, co przerywa proces spalania tłuszczu. Obciąża też trzustkę, która potrzebuje więcej czasu na regenerację. Sposobem na rozwiązanie tego problemu może być lepsze dopasowanie kaloryczności jedzenia do poziomu sytości.

Przekraczanie bilansu kalorycznego

Wiele osób zjada znacznie więcej, niż przewiduje to ich bilans kaloryczny. Powinno się to odbywać tylko w przypadku zwiększonej aktywności fizycznej. Spożycie podwyższonej liczby kalorii jest wówczas wskazane, ponieważ organizm na bieżąco wyczerpuje posiadane zasoby makro i mikroskładników. Nawet aktywność fizyczna nie powinna jednak uprawniać do opychania się nadmiarem jedzenia. Warto przy tym pamiętać, że dieta nie ma być katorgą, tylko przyjemnością. Pomóc w utrzymaniu prawidłowego planu żywienia mogą doświadczeni eksperci. Na blogu https://wsibie.edu.pl/ regulowane są artykuły dotyczące diety, suplementacji, treningów czy odchudzania. Aby zadbać o zdrowie, warto przede wszystkim mieć świadomość swoich decyzji żywieniowych.